Po pracy kiedy wrócilam do do domu światła były zgaszone w salonie widziałam tylko palonce się świece , wszędzie było pełno łatków róż i świec . Weszłam do salonu kiedy stałam poczuwam usta Marco na szyi
-mmm kochanie -zamruczałam
-sam to wszystko przygotowałeś ?-zapytałam
-no w pewnym sensie tak ,ale pomysł był mój-powiedział
-pomysłowy jesteś
-się wie- uśmiechnął się
-kocham cie-odwróciłam się do niego
-ja ciebie tez -pocalowal mnie
Ta noc była cudowna
3 MIESIĄC PÓŹNIEJ
Od kilku dni strasznie się czuje ,okres m się tez spóźnia, ale przecież w ciąży być nie mogłam . Zadzwoniłam do Cathy ,ona pojechała do apteki po test i przyjechała do mnie
-heeej , masz?-zapytałam
-hej mam , a teraz migusiem i go rób -powiedziała
-booje się-powiedziałam
-nie ma czego- powiedziała Humelsowa
-ok-powiedziałam i pobiegłam do łazienki ,wykonałam test i poczekałam chwile na wyniki i wyszedł......POZYTYWNY ??....ze szczęścia az się popłakałam , Cathy słysząc mój płacz przybiegła do łazienki
-co jest ?-zapytała
-ja...ja..ja -nie mówiąc dałam jej test ona patrzyła raz na test raz na mnie z nie dowierzaniem
-omg , będzie Reus junior-powiedziała
-albo juniorka
Następne pojechałyśmy do lekarza aby upewnić się i to byla prawda to byl 3 miesiąc juz trzeci ,dlaczego
wyniki wykazywały ze nie mogę miec dziecka? .. dlatego ze brałam tabletki
uspokajające
Siedziałam w salonie a Jula bawiła się w bawialni zdjęcie z USG położyłam na stoliku i czekałam na reakcje Marco ,kiedy wparował z treningu do salonu pocalowal mnie
-jak tam ci minął dzień?-zapytał
-aa dobrze a tobie?-zapytałam
-tee-zatrzymał się i wziął zdiecie naszego chłopczyka tak to chłopczyk. ,spojrzał dziwnie na mnie
-Lisa czy to, co to?-zapytał
-dziecko-powiedziałam
-to wiem Ale czyje-zapytał
-alee jak to
Powiedziałam mu o wszystkim czego dowiedzaiłam się u lekarza. Marco tak strasznie się cieszył, nagle wyparowała do nas Julka
-źi czego sie tak cieśiś tatusiu?-zapytała
-będziesz miała braciszka-powiedział Marco , mała popatrzyła na nas z łzami w oczach
-nie kochaće mnie jusz-zapytała
-Oczywiście że kochamy Marco wziął ją na kolana i przytulił a ona momentalnie się w niego wtuliła
-a poćo on w naszym domću?-zapytała
-Ponieważ mama i tata mają ciebie ale chcemy jeszcze jedno dziecko ale będziemy kochać was tak samo mocno-powiedziałam i pocałowałam ją w policzek
1 MIESIĄC PÓŹNIEJ
Była już 1.48 a Marco nadal nie było , był na jakieś imprezie ja nie mogłam mu towarzyszyć ponieważ byłam już w 4 miesiącu ciąży. Mała słodko spała w swoim pokoju. Nagle usłyszała hałas dochodzący z dołu
-to pewnie Marco-pomyślała
Drzwi sypialni się otworzyły i ten osobnik położył się obok mnie i zaczął mnie obmacywać
-Marco nie mam ochoty-powiedziała
-Nie jestem Marco skarbie-wysyczał ten ktoś, a ja się lekko odwróciłam a moi oczom ukazał się Michael , taak ten z którym udawałam zdradę.
-czego chcesz?-krzyknęłam
-ciebie-wyszeptał i zaczął mnie zachłannie całować, próbowałam się wyrwać ale niestety skutkiem tego zostałam uderzona w twarz i w brzuch... tak on mnie zgwałcił.
Rano nadal byłam roztrzęsiona,czułam do siebie obrzydzenie była 6 rano ja siedziałam w salonie oparta o ścianę i płakałam do mieszkania wszedł Marco, starał się być cicho , pewnie myślał , że śpię, kiedy wszedł do salonu odrazu do mnie pobiegł
-Jezu Lisa co się stało?-zapytał
-gdzie byłeś?- zapytałam płacząc
-spałem u Kuby ,bo byłem lekko pijany i było późno ..... Co się stało?-zapytał
-On tu był-powiedziałam przez łzy
-kto?-zapytał lecz ja mu nie opowiedziałam-jasna cholera Lisa kto
-Michael-Marco od razu zkojażył o
-co ci zrobił?-zapytał
-on ....on mnie z.. zgw-łkałam
-zgwałcił-krzyknął wkurzony na max max maxa
-Marco brzuch mnie straszni boli
-już jedziemy na pogotowie-powiedział i zadzwonił do Ewy Piszczekk aby zajęła się Julką ta się zgodziła
4 GODZINY PÓŹNIEJ
Nienawidzę się , Straciłam go , straciłam mojego maluszka , a to wszystko przez tego chama . Jego cios spowodował poronienie. Zgłosiliśmy już gwałt na policje , lecz Marco powiedział że sam go załatwi z kolegami
______________________________________________________
WIELKIE SOOORY
Kochani powracam po miesięcznej przerwie , nie dodawałam nic ponieważ to końcówka roku szkolnego i trzeba było podciągnąć niektóre oceny , alle teraz będę dodawać co najmiej 1-2 razy w tygodniu..
KISSKI . xdd
Jejku! Dlaczego ona poroniła?! NIE! NIE! NIE!~NIE! Uwielbiam to opowiadanie i nie wiem czemu to zrobiłaś? Czemu?! Już myślałam, ze będą szcześliwą rodzinką z dwójką dzieci, a tu dupa! :< :<
OdpowiedzUsuńP.S. Jakbyś miałą czas to zapraszam do siebie : http://smierc-to-poczatek-czegos-niezwyklego.blogspot.com/
czekałam ale się doczekałam :)
OdpowiedzUsuńwarto było !
poroniła ?! jak to ?! nie no !!
nie wierzę no nie wierzę ...
czekam na wićej
ps. zapraszam też do siebie
Świetny rozdział,szkoda tylko ze poronila
OdpowiedzUsuńdługo czekałam ale opłacało się.:D
OdpowiedzUsuńPoroniła.!?
Szczęście chyba nie jest jej pisane.
Czekam na nexta.:D
Zapraszam do mnie mario-alicja-story.blogspot.com mile widziany kom:D
Zapraszam do siebie na nowego bloga: http://marco-and-zuza.blogspot.com/ o piłkarzach, nie chcesz nie czytaj
OdpowiedzUsuńjaka szkoda, że poroniła ;c
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : www.kolorowezycie14.bloog.pl
Zostałaś nominowana do Liebster Award. Pytania na marco-and-zuza.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJejku biedna ta Lisa. Mam nadzieje że da rade.
OdpowiedzUsuńświetny rozdział <3 mam nadzieję, że Marco odpowiednio rozprawi się z tym chamem!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Zostałaś nominowana przeze mnie do The Versatile Blogger
OdpowiedzUsuńZasady :)
1. Podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu 2. Pokazać nagrodę The Versatile Blogger u siebie na blogu3. Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie4. Nominować 15 blogów które na to zasługują5. Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów
To jest świetne *-*
OdpowiedzUsuńAle cham.. Przez niego Lisa straciła dziecko o które tyle się starali..
Czekam na next :)
Zapraszam do mnie i zostaw po sobie ślad:
http://pilkarskie-love-story.blogspot.com/
http://echteisgelb.blogspot.com/
Pozdrawiam <3
Next bedzie w piatek lub sobote. Przepraszam was kochane ale mialam wyjazd .
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa rozdzal'zajebisty!!!! Wogule ten blog jest cudny *__* . Czekam na nexta <3
OdpowiedzUsuń